Rozruch, samotnie :(
-
DST
47.00km
-
Czas
02:18
-
VAVG
20.43km/h
-
VMAX
44.00km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 1 grudnia 2012 | dodano: 02.12.2012
tradycyjna petla, mało ludzi na rowerach.
buty zimowe shimano sa do niczego (mi nie pomagają) i tak zmarzły mi stopy:(
Kategoria Rozruch
komentarze
dabek5 | 20:16 niedziela, 2 grudnia 2012 | linkuj
Mam świadomość, że buty w których jeżdżę są letnie... w końcu jeżdżę w nich przy 30 stopniach bez problemów:) trudno więc, by przy ujemnych temperaturach było również przyjemnie. Właśnie wróciłem z wycieczki i stwierdzam, że moje buty, nawet doposażone w ochraniacze nie dają komfortu w temperaturach poniżej zera:(
Jak na razie i tak nie kupie nowych:(
Jak na razie i tak nie kupie nowych:(
dabek5 | 11:38 niedziela, 2 grudnia 2012 | linkuj
Czekam na recenzję...
Moje Roginelli do 0 są ok, ale wczoraj przekonałem się, że poniżej komfortu już nie ma.
O wytrzymałości ochraniaczy pisze na blogu -żadna rewelacja:(
Moje Roginelli do 0 są ok, ale wczoraj przekonałem się, że poniżej komfortu już nie ma.
O wytrzymałości ochraniaczy pisze na blogu -żadna rewelacja:(
dabek5 | 11:02 niedziela, 2 grudnia 2012 | linkuj
Możesz napisać coś więcej o butach?
W zeszłym roku założyłem Shimano MT31 przy -10 i po 40 minutach, myślałem, że odpadną mi palce... w tym roku zainwestowałem w ochraniacze i wczoraj po godzinie przy -5, myślałem już tylko o szybkim powrocie do domu:(
Nie wiem czy będę często jeździł w zimie, wiec nie chciałem w tym roku inwestować w specjalne buty, ale jestem ciekaw opinii użytkowników, by w przyszłości uniknąć bezsensownego wydatku, na coś co jest do niczego...
Komentuj
W zeszłym roku założyłem Shimano MT31 przy -10 i po 40 minutach, myślałem, że odpadną mi palce... w tym roku zainwestowałem w ochraniacze i wczoraj po godzinie przy -5, myślałem już tylko o szybkim powrocie do domu:(
Nie wiem czy będę często jeździł w zimie, wiec nie chciałem w tym roku inwestować w specjalne buty, ale jestem ciekaw opinii użytkowników, by w przyszłości uniknąć bezsensownego wydatku, na coś co jest do niczego...